Od 6 września pełniącym obowiązki Szefa Sztabu KG AK był gen. Leopold Okulicki. 23 września 1944 meldował się u generała Okulickiego porucznik Jan Nowak Jeziorański.
Wspomina ;
Na ogół ludzie tak dobierali sobie pseudonimy, żeby zmylić gestapo. Czarny zwykle bywał blondynem i na odwrót. W tym wypadku pseudonim pasował jak ulał do niewielkiej, krępej postaci i dobrodusznego wyrazu trójkątnej, szerokiej twarzy, pokrytej śladami ospy.
Niedźwiedziowaty wygląd podkreślał jeszcze bardziej powstańczy ‘’battledress’’ uszyty bardzo na wyrost, najwyraźniej naprędce z jakiegoś grubego niebieskiego sukna. Generał robił wrażenie człowieka pełnego animuszu.
Wspomina ;
Na ogół ludzie tak dobierali sobie pseudonimy, żeby zmylić gestapo. Czarny zwykle bywał blondynem i na odwrót. W tym wypadku pseudonim pasował jak ulał do niewielkiej, krępej postaci i dobrodusznego wyrazu trójkątnej, szerokiej twarzy, pokrytej śladami ospy.
Niedźwiedziowaty wygląd podkreślał jeszcze bardziej powstańczy ‘’battledress’’ uszyty bardzo na wyrost, najwyraźniej naprędce z jakiegoś grubego niebieskiego sukna. Generał robił wrażenie człowieka pełnego animuszu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz