.
..~ WSTĄP DO 11 MAŁOPOLSKIEJ BRYGADY OBRONY TERYTORIALNEJ im. gen. bryg. Leopolda OKULICKIEGO, ps. „Niedźwiadek” ul. Krakowska 2, 30-901 Kraków Rząska,
tel. 261-133-203

piątek

Z życiorysu Leopolda - Szef Sztabu Armii ''Andersa'' , Dowódca 7 DP

7 sierpnia płk Okulicki siedząc na Łubiance otrzymuje informacje o zawarciu układu Sikorski-Majski.
Zapytany przez śledzia czy chce się bić dalej z Niemcami . Okulicki odpowiada , że tak , lecz tylko jako polski żołnierz i pod polskimi rozkazami . 14 sierpnia 1941r. zostaje zwolniony i przekazany gen. Władysławowi Andersowi, mianowanego Dowódcą Armii Polskiej w ZSRR. Zawarta konwencja polsko-radziecka prowadzi do prac komisji mieszanej , która ma wprowadzić postanowienia umowy w życie płk Okulicki uczestniczy w niej od samego początku . Funkcję Szefa Sztabu Armii Polskiej obejmuje 15 sierpnia 1941r.

Podpisanie przez gen.W.Sikorskiego i J.Stalina deklaracji polsko-sowieckiej.Wśród zebranych pierwszy z lewej 

płk L.Okulicki

Na początek zaczęto poszukiwać zwolnionych Oficerów Polskich na terytorium ZSRR . Kolejno zaczęli napływać uchodźcy szukający pomocy i opieki .

Podjęto współpracę z Ambasadą Rzeczypospolitej w ZSRR , oraz ambasadorem Kotem .
Wspomina ppłk dypl. Klemens Rudnicki: Okulicki cieszył się pełnym zaufaniem gen. Andersa, Który pozostawił mu dużą swobodę w zorganizowaniu toku pracy w sztabie oraz przyjął zasadę pracy tylko w drodze przez szefa sztabu. Podnosiło to niewątpliwie autorytet szefa sztabu i dawało lepsze warunki koordynacji , ale jednocześnie rozszerzało zakres pracy ...
Rosjanie przydzielili swoich przedstawicieli z którymi miał kontaktować się Sztab Armii . Naczelne dowództwo Armii Czerwonej reprezentowali gen. Aleksiej Panfiłow
, stałym łącznikowym przy Dowództwie AP był płk Jewstigniejew . Przedstawicieli NKWD reprezentowali gen. Gieorgij Żukow , łącznik płk Aron Wołkowyski . Początek prac Dowódcy i Sztabu , była Moskwa , gdzie w dniach 16,19,22,28 i 29 toczyły sie rozmowy komisji mieszanej. Głównymi sprawami poruszanymi na komisji to wyznaczenie miejsc formowania jednostek, rejestracja poborowych i sprawy kwatermistrzowskie . 22 sierpnia ustalono , że początkowo armia będzie się składać z dwóch dywizji piechoty i jednego pułku zapasowego . Miejscem , gdzie stacjonował Sztab Armii był Buzułuk . Dywizje miały stacjonować : 5 DP w Tatiszczewo , 6DP w rejonie Tocka wraz z pułkiem zapasowym . Okulicki zaczyna starania o uwolnienie z więzienia Bronisławy Wysłouchej. Zapytany przez gen. Andersa płk NKWD Kondratiuk pytał '' Na co wam ta wredna baba?'' Zostaje zwolniona , lecz w dokumentach można odnaleźć informacje , że w pierwszej kolejności zwalniano ludzi starych i chorych oraz tych , którzy zdecydowali się na współpracę z NKWD takich jak ppłk Zygmunt Berling . Berling z grupą oficerów był umieszczony w tzw. willi szczęścia , gdzie przeszli przeszkolenie polityczne na komunistów . Kolejna trudność jaką napotkano to zakaz przyjmowania oficerów legionowych wydany przez Kota . Gen. Anders nikogo nie dyskryminował przyjmowano wszystkich . 12 września gen. Anders wraz płk Okulickim wylecieli do Buzułuku reszta ruszyła koleją . Transporty przybyły 18 września w tym czasie adiutant Okulickiego por. Romanowski zanotował : Strasznie małe środki i możliwości pracy . Nasi gospodarze obiecują wszystko , ale nawet z papierem do pisania ciężko . 21 września Okulicki wylatuje na rozmowy o tworzeniu nowych jednostek do Nadwołożańskiego Okręgu Wojskowego . Po rozmowach z płk Bieńskim uzyskano zgodę na przydzielenie terenów w Kołtubance 15 km od Buzułuku . W tym czasie brakowało nawet łopat do zakładania obozów . Okulicki zmagał się z zapewnieniem odpowiedniej ilości żywności dla przybyłych żołnierzy i ludności cywilnej , którą ze swych racji żywiło wojsko . Ciągłe zmiany w racji żywnościowych i pertraktacje z NKWD to główne zadanie pułkownika . Z 15 na 16 października dochodzi do incydentu . 3 rano do budynku wtargną pijany lejtant Armii Czerwonej w towarzystwie polskiego żołnierza . Wybucha awantura podczas , której oficer Armii Czerwonej zastrzelił Polaka . Jeden z wartowników natychmiast zastrzelił napastnika na miejscu . Oficer NKWD następnego dnia przeprasza Okulickiego informując iż wina leży po stronie zabitego oficera . Okulicki próbuje zdobyć pełnomocnictwa NKWD , by wysłać przedstawicieli na teren Rosji celem poszukiwania zaginionych Polaków-zgody nie otrzymuje . 2 listopada odbywa się sprawa w trybie doraźnym - dwóch żołnierzy skazano na śmierć pod zarzutem kradzieży i rozboju . 3 grudnia Okulicki bierze udział w rozmowach ze Stalinem i Mołotowem . Końcem stycznia 1942r. płk przekazuje gen. Andersowi informacje o wykryciu w budynku sztabu urządzeń podsłuchowych zamontowanych w wentylatorach . Jednocześnie Okulicki wręcza zdemontowane mikrofony i kable prowadzące do pomieszczeń archiwum z którego korzystają tylko władze radzieckie . 5 stycznia 1942r. ustalono , że nowym miejscem postoju sztabu będzie Jangi - Jul .
9 lutego 1942r. ostatni transport kolejowy wraz z gen. Andersem i płk Okulickim opuszcza Buzułuk . 19 lutego , Sztab Armii znalazł się w Jangi-Jul. 8 marca 1942r. gen. Anders odwołuje płk Okulickiego ze stanowiska Szefa Sztabu Armii i wyznacza na dowódcę 7 Dywizji Piechoty , stacjonującej w Kermine . Zapewne przyczynę należy szukać w tej oto sprawie podsłuchów zainstalowanych ponownie w nowym budynku sztabu w Jungi-Jul . Na rozkaz płk Okulickiego początkiem lutego dokonano przeszukania przez specjalistów i okazało się , że w suficie pod warstwą tynku znajdowały się mikrofony . Tym razem ograniczono się do przecięcia przewodów nie informując władz radzieckich . Niedługo po tym NKWD odwołano swojego płk Wołkowyskiego , wyznaczając Płk Tiszowa na jego miejsce .

 Zdjęcie grudzień 1941r. Trockoje, Rosja. Pomocnicza Służba Kobiet. 
Za gen. Sikorskim po lewej stronie od gen. Andersa uśmiechnięty płk Leopold Okulicki.

Gen. Anders nie chciał zapewne nowych zadrażnień i tym się kierował odwołując płk Okulickiego . Jeszcze 18 marca , a więc na dwa dni przed odwołaniem ze stanowiska Szefa Sztabu AP udaje się na rozmowy ze Stalinem do Moskwy . Tu padają słowa znamienne Anders:''W takim razie , jeśli inaczej nie można , resztę należy wysłać do Persji.'' Stalin:''Zgoda. U nas zostanie waszych żołnierzy 44 000, reszta będzie ewakuowana. Inaczej nie można.'' Pytanie o więźniów ze Starobielska , Kozielska , Ostaszkowa . Stalin :''Wydałem wszystkie rozkazy ,by ich zwolnić . Mówią nawet , że są na ziemi Franciszka Józefa , a tam przecież nie ma nikogo . Nie wiem , gdzie są . Na co mam ich trzymać? Być może znajdują się w obozach na terenach , które zajęli Niemcy , rozbiegli się.'' Okulicki:''Niemożliwe , o tym byśmy wiedzieli .''
Fragment stenogramu rozmowy przeprowadzonej 18 marca 1942 r.przez gen.Wł.Andersa i płk Leopolda Okulickiego z J.Stalinem i W.Mołotowem. Odręcznie protokołował Szef sztabu AP płk Leopold Okulicki.


Był to początek końca Armii Polskiej w ZSRR. Zorganizowane dowództwo Bazy w Pahlevi przyjmowało wszystkie transporty ewakuowanych . 43tys. w ciągu tygodnia . Tu z pomocą Anglików i Amerykanów organizowano opiekę medyczną i rozsyłano w głąb Persji . Pod koniec kwietnia płk Okulicki wchodzi w obowiązki dowódcy 7DP. Gen. Anders tak podsumował pracę Okulickiego '' Płk dypl. Okulicki Leopold, obecny Dowódca 7 Dywizji Piechoty, współpracował ze mną jako Szef Sztabu od pierwszych dni organizacji Armii w ZSRR . W tych najcięższych chwilach , kiedy 7 miesięcy naszej współpracy można śmiało policzyć za 7 lat, płk dypl. Okulicki wykazał tyle niespożytej energii i hartu ducha oraz tyle żołnierskich zalet, jak poprzednio w 1939 roku i następnie w ZWZ. Ani na chwilę nie zawiódł mego całkowitego zaufania, był wzorem lojalności służbowej i odwagi cywilnej . Cieszę się niezmiernie , że dziękując mu za wielką pomoc okazaną naszej sprawie, mogę wyrazić całkowitą pewność i wiarę, że taki żołnierz nie zawiedzie nigdy na żadnym stanowisku w pracy dla Polski .
Dowódca Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR
/-/Wł.Anders,gen.dyw.
22.06.42r.



Okulicki uruchamia kurs dla analfabetów .
Pod koniec czerwca 1942r. przesyła do Dowódcy Armii wniosek o przeniesienie dywizji z powodu epidemii biegunki. Dochodzą do tego ukąszenia skorpionów , kurza ślepota i tyfus plamisty . Obejmując Dywizje tyfus przeszło blisko 2500 żołnierzy na stan 5000, 378 zmarło .

W samym Kerminie przesuwa podchorążówkę do Zegrza Ujazdowskiego , a na jej miejsce wsadza kompanię żandarmerii, sąd polowy i areszt . 29 kwietnia wydaje rozkaz dotyczący ludności cywilnej w sprawie zakwaterowania w rejonie stacjonowania Dywizji . W prywatnym liście do płk Stanisława Gano pisze między innymi :''Naciskaj, stary , gdzie możesz i otwieraj ludziom oczy na prawdę . Dotychczasowa akcja jest niedostateczna. Ludzie giną z głodu... Powinieneś tam w Londynie , być naszym ambasadorem i to lepszym niż Kot w Kujbyszewie . Niech mu ziemia lekka będzie ...'' 12 maja 1942r. w 7 DP na dziedzińcu sztabu miał miejsce uroczystość żałobna za duszę Marszałka Józefa Piłsudskiego, w rocznicę jego śmierci . To wprawiło w niechęć ambasadora Kota. 1 czerwca pisze krytykując taką postawę do szefa Biura Oświaty i Propagandy Armii rtm. Józefa Czepskiego .
O to cytat jednego z urzędników NKWD '' Niech się wam nie zdaje , że jesteście eksterytorialni . Jak przyjdzie czas , to znowu zrobimy z wami porządek''.

Naszywka 7 DP, Gryf

Poprawę nastrojów przynosi wizyta biskupa polowego WP Józefa Galwiny . 13 czerwca 1942r. W dniach 14-16 czerwca biskup odwiedził w towarzystwie płk Okulickiego wszystkie oddziały dywizji, sierociniec i cmentarz polski w Kermine . Odprawiono Mszę Świętą 18 czerwca odbył się uroczysty sakrament bierzmowania do , którego przystąpiło kilkaset żołnierzy i osób cywilnych . 15 lipca 1942r. do dywizji przybył na inspekcje gen. Anders informując o przygotowaniach do ewakuacji z terytorium ZSRR od Iranu . 26 lipca 1942r. 7 DP otrzymała rozkaz do ewakuacji . Była to druga już ewakuacja przygotowywana przez Okulickiego . Do transportu miały , być dołączone rodziny wojskowych zaczęto kompletowanie listy nazwisk . 5 sierpnia 1942r. ze stacji kolejowej w Kermine rusza pierwszy transport jest ich w sumie sześć . 11 sierpnia całość dywizji znalazła się w Krasnowodzku Polskiej Bazie Ewakuacyjnej . 12 sierpnia na statkach ''Kaganowiczi'' i ''Żdanow'' wypływają . Przed wejściem na pokład byli dokładnie kontrolowani przez NKWD . Nie można był zabrać waluty oraz dokumentów wydanych przez władze radzieckie . 13 sierpnia wieczorem statek dobija do portu Pahlevi . Tu pozostał także polski cmentarz .

Cmentarze w Iranie

16 sierpnia Okulicki odjechał do Bagdadu . Droga dla ewakuowanych prowadziła wzdłuż Morza Kaspijskiego . 19 sierpnia pierwsi żołnierza przybyli do obozu Khanaquin w Iraku . 29 sierpnia płkownik przystąpił do porządkowania i rozdzielania rejonu dla poszczególnych jednostek . Temperatura 48 stopni - pierwsza odprawa . O to scena z filmu ''Wielka Droga''
Okulicki następnego dnia wydał rozkaz w którym pisze ''... Dobry i sprawiedliwy Bóg ojców naszych , który kieruje losami narodów, zaprowadził nas na ziemię starożytnej Babilonii i Asyrii, kolebki naszej cywilizacji europejskiej... Tu otrzymujemy broń i sprzęt . Nareszcie będziemy uzbrojeni i za kilka miesięcy pójdziemy w bój.''
Tu wreszcie nie brakowało jedzenia i opieki , teraz można się było zająć należytym szkoleniem . 3 kwietnia 1943r. jednostki dywizji zostały przeniesione z Khanaquin do Quizil-Ribat. 19 kwietnia dochodzi informacja o odkryciu grobów Katyńskich płk Okulicki zarządza noszenie na lewym ramieniu czarnej przepaski i odbyła się msza za zmarłych . 4 lipca w katastrofie lotniczej ginie gen. Władysław Sikorski . Gen. Anders wysyła delegację na pogrzeb w tym składzie znajduje się Okulicki . Wręcza im pismo do Prezydenta Raczkiewicza . Ich celem zapewne było przekonanie Prezydenta, by nie wręczał nominacji na premiera Stanisławowi Mikołajczykowi .

Spotkanie Prezydenta RP z delegacją Armii Polskiej na Wschodzie. Od lewej gen.Michał Tokarzewski-Karaszewicz, Prezydent Władysław Raczkiewicz, płk L.Okulicki i ppłk Władysław Bobiński

 Spotkanie delegacji Armii Polskiej na Wschodzie z Prezydentem RP Władysławem Raczkiewiczem. W lipcu 1943 r. gen. Michał Tokarzewski-Karaszewicz, płk Leopold Okulicki oraz mjr Władysław Bobiński, u dała się z Bliskiego Wschodu do Londynu z zadaniem poparcia gen. Kazimierza Sosnkowskiego przeciw grupie Stanisława Kota i Stanisława Mikołajczyka w okresie przesilenia rządowego po tragicznej śmierci gen. Władysława Sikorskiego. Jednak delegacja przybyła do Londynu za późno (14 lipca, w dniu zaprzysiężenia rządu Mikołajczyka) i zdołała tylko w imieniu wojska poprzeć kandydaturę gen. Sosnkowskiego na naczelnego wodza i opowiedzieć się przeciwko ograniczeniu jego prerogatyw. Po pogrzebie Sikorskiego wysłannicy APW powrócili na Bliski Wschód w tym gen Okulicki.
To w późniejszym czasie odbije sie na dalszej przyszłości Okulickiego . W samym Londynie spotyka się z nowym Naczelnym Wodzem gen. Sosnkowskim przeprowadzając z nim rozmowy . 7 września 1943r. odbyło sie uroczyste pożegnanie Okulickiego w dywizji . Przybyli na nie gen. Anders , gen. Szyszko - Bohusz i gen. Wiatr . Defilada oddziałów i uroczysta kolacja w kasynie oficerskim zakończyła ten etap służby płk Okulickiego . Miłym i zarazem przyjemnym dla żołnierzy był fakt posiadania nietypowego żołnierza w swoich szeregach , był nim
Wojtek niedźwiedź-żołnierz
znaleziony w Iranie dzielnie służąc , podnosząc na ''duchu'' Polaków .


Furażerka jaką nosił generał Okulicki, PSZ na Wschodzie

Brak komentarzy: